W sobotę 16 listopada o godz. 19. 00 Opera na Zamku w Szczecinie (Hala Opery, ul. Energetyków 40) zaprasza na Ogniwa – wieczór nowych choreografii do muzyki Witolda Lutosławskiego. W spektaklu muzyka wybitnego polskiego kompozytora połączy artystów z różnych zakątków świata. Mała suita, Muzyka żałobna, Łańcuch I i II Lutosławskiego stały się kanwą spektaklu z muzyką w wykonaniu orkiestry Opery na Zamku w Szczecinie pod batutą Jerzego Wołosiuka.
Choreografię poszczególnych części wieczoru przygotowała dwójka reprezentantów młodego artystycznego pokolenia: Kaya Kołodziejczyk – warszawska choreografka, zwyciężczyni ogólnopolskiego konkursu dla młodych choreografów, Piotr Czubowicz – tancerz i choreograf z Les Ballets de Monte-Carlo, a także wybitny, doświadczony artysta sceny baletowej, Robert Glumbek. Taniec w jego choreograficznej koncepcji stanowi wyjątkowe połączenie ruchu i emocji. Do współpracy artystycznej nad wieczorem został zaproszony Ilian Garnetz – skrzypek pochodzący z Mołdawii, zwycięzca najbardziej prestiżowych konkursów skrzypcowych na świecie.
Kolejny pokaz 17 listopada o godz. 18.00.
Grey Summer (Mała suita W. Lutosławski) chor. Piotr Czubowicz: zobacz spot
Aria di Prefiche (Muzyka żałobna W. Lutosławski) chor. Kaya Kołodziejczyk: zobacz spot
Pewnego razu – teraz (Łańcuch I i Łańcuch II W. Lutosławski) chor. Robert Glumbek: zobacz spot
Premiera spektaklu Ogniwa odbywa się w ramach projektu „Taniec z Lutosławskim” realizowanego przez Operę za Zamku w Szczecinie. Projekt „Taniec z Lutosławskim” został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Lutosławski 2013 – Promesa” realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.
O muzyce
Witold Lutosławski, którego setną rocznicę urodzin obchodzi cały muzyczny świat, bezsprzecznie należy do najwybitniejszych kompozytorów XX wieku. Wyznacznikami jego indywidualnego stylu są błyskotliwa instrumentacja i mistrzowskie panowanie nad formą, mające swoje źródło w znakomitej technice kompozytorskiej wypracowanej na przestrzeni wielu lat i potem systematycznie modyfikowanej. Utwory wybrane do wieczoru baletowego reprezentują rożne etapy kompozytorskiego rozwoju Lutosławskiego, ukazując indywidualne oblicza jego artystycznej osobowości.
Mała suita na orkiestrę kameralną (1950) należy do wczesnego etapu twórczości kompozytora, którego styl uwarunkowany był estetyką socrealizmu, narzuconą przez czynniki polityczne. W myśl jej wytycznych nowo powstająca muzyka winna być komunikatywna, pogodna i mocno osadzona w przestrzeni folkloru. Choć sam kompozytor podkreślał, że jego twórczość z tamtych lat, nie będąc całkowicie suwerenną, ma charakter „zastępczy”, to nie sposób nie docenić znakomitej folklorystycznej stylizacji, rytmicznego wigoru i pełnej uroku melodyki.
Muzyka żałobna (1954–1958) jest przełomowym dziełem Lutosławskiego – pierwszą próbą całkowicie indywidualnego zapanowania nad muzyczną materią. Istotę czteroczęściowej kompozycji dedykowanej pamięci Beli Bartoka stanowią permutacje serii dwunastodźwiękowej skorelowanej ze ścisłą techniką polifoniczną. Sam kompozytor przyznawał, że od tego dzieła zaczął komponować tak, jak chciał, a nie jak umiał. Nierównomierne rozpoczynanie i kończenie poszczególnych warstw struktury muzycznej jest cechą grupy dzieł Lutosławskiego określonych mianem Łańcuch.
Skomponowany w latach 1984–85 Łańcuch II na skrzypce i orkiestrę zestawia ze sobą odcinki grane ad li bitum (swobodnie) z fragmentami dyrygowanymi, co określamy mianem aleatoryzmu kontrolowanego. W utworze tym pojawia się ów specyficzny „ton romantyczny” widoczny przede wszystkim w sposobie kształtowania melodii, który potem powróci w dwójnasób w ostatnich dziełach kompozytora.
Piotr Deptuch